Kawiarnia.

Mikael

Westchnął z zawodem. Zna tylko trzy osoby?
-No cóż, szkoda. W takim razie musisz postarac się o zawarcie nowych znajomości. -stwierdził z żalem.

Miley Cross

- Taa, Ty też.- odparła kiwając głową.- Dobra, teraz idziemy do parku. Pierwszego lepszego, tylko .. - zacięła się.- W którą stronę?- zapytała, drapiąc się po głowie.

* Spadam, będę za ponad godzinę.*

Mikael

Skinął głowę zgadzając się z siostrą. Oj tak, nowe znajomości są tu niezbędne.
-Możemy iśc do parku. Intuicja podpowiada mi, że powinniśmy udac się w prawo. -stwierdził, chociaż oczywiście strzelał.

Miley Cross

- Taak, a Twoja intuicja jak zawsze jest błędna.- mruknęła, pociągnęła go za rękę.- Idziemy w lewo.- zadecydowała ruszając. Zaczęła coś nucić pod nosem.

Mikael

Skrzywił się, lecz nie prostestował.
-Jak sobie życzysz. -zgodził się, nieco urażony jej spostrzeżeniem co do jego intuicji.

Miley Cross

- No to 'idźmy'. - wyszczerzyła się, będąc dumna z poprawności swojej mowy. Pociągnęła chłopaka za rękaw, poszli.

* Napiszę pierwsza w jakimś parku.

*

Charlie

Czekała na Ise. Zamówiła kawę i upiła jej trochę.

Isabelle · Gość

Przyszła do kawiarn i zauważyła Weronikę, podeszła do jej stolika - cześć, coś się stało - spytała i usiadła na przeciwko niej, czekała na odpowiedź.

Charlie

Tak chciała pogadać. Co tam u ciebie - zapytała, a na jej twarzy zawitał cwany uśmieszek.

Isabelle · Gość

- dobrze...nic nowego - odparła i zamówiła kawę z szarlotką. Usiadła wygodnie w krześle spojrzała na nią - a właśnie co u ciebie, i z tym tajemniczym chłopakiem na dyskotece - patrzyła na nią podejrzliwie.

Charlie

Nazywa się Robert i jest fajny. Trochę potańczyliśmy - uśmiechnęła się u ugryzła dolną wargę.
A między tobą i Davidem coś zaiskrzyło. O przepraszam to się już stało na dyskotece. Już z nim chodzisz - zapytała się i napiła się kawy

Isabelle · Gość

Zaksztusiła się kawą - że co.... - kasłała, - nic pomiędzy nami nie ma, dziewczyno, wybij to sobie z głowy - mruknęła i zjadła kawałek szarlotki, - ty lepiej mi daj spokój bo zostanę starą panną, lepiej opowiadaj co będzie z tym Robertem - uśmiechnęła się.

Charlie

Go się zapytaj - mruknęła
Ty jesteś za ładna na stara pannę. Ale tak za serio nie podoba ci się - powiedziała uśmiechając się.

Isabelle · Gość

Spojrzała na nią - ekhm...mogłabyś zmienić temat nic nie powiedziałaś o tym Robercie, jestem starsza więc gadaj co było - mruknęła i spojrzała na nią, - no dobra może jest ładny, ale tak samo jak inni, jak Mikael, Travis itd. - odparła i napiła się kawy. - No opowiadaj - powiedziała i czekała na relacje.

Charlie

Spoko kumpel. Może trochę mnie poniosło i nawet trochę poflirtowałam, ale to tylko dlatego, ze lubię to robić. - powiedziała i poprawiła sobie włosy.