Reni's Rooster

Melissa Johnes

- Ona cie rzuciła czy ty ją? - zapytała, ale szybko dodała - Nie, dobra. Nie odpowiadaj, to było głupie pytanie.

Sweeney

Nie, spoko. Mogę powiedzieć. Nie wiem w końcu jak to było. Przyłapałem ją na zdradzie z moim kumplem. I to ja zakończylem ten związek. powiedział zgodnie z prawda.

Melissa Johnes

Kiwnęła głową. - Nie wiem czemu dziewczyny robią takie rzeczy. Jak się poznałam na początku z moim chłopakiem, to powiedział, że boi się, że mu zrobię coś takiego. Tyle, że on nawet porządnych kolegów nie ma - zaśmiała się.

Sweeney

Zdarza się. zasmiał się Może ja po prostu miałem za fajnych kumpli? zaczał rozmyslac.

Melissa Johnes

- Być może - zaśmiała się. - A ja być może miałam za fajną przyjaciółkę... - dodała po chwili.

Sweeney

Czyżby ta sama historia? Jesli nie chcesz, to nie mów. Nie chcę wyjść na wścibskiego. stwierdził.

Melissa Johnes

- Spoko. To nic takiego. Poleciał na moją przyjaciółkę, to fakt. Tym incydentem zepsuł związek mój i mojego brata, który był z ową dziewczyną. Teraz to się dowiedziałam, że mają razem dziecko. - powiedziała, upijając łyk coli.

Sweeney

Ludzie są chamscy. popatrzył w dal. Nagle dodał- Niektórzy. Nie chcę być za ciekawy, ale zadam niedyskretne pytanie- masz chłopaka? zapytał obserwując Melissę.

Melissa Johnes

- Nie, nie mam. Jak już poznam jakiegoś ciekawego i już mam nie wiadomo jakie wyobrażenia, okazuje się, że ma dziewczynę. - powiedziała, wspominając całą grupkę chłopaków. Spojrzała Sweeneya, po czym się uśmiechnęła.

Sweeney

Tyy... ja wciąż mam tak samo. Weronika... ma chłopaka. podał pierwszy przykład. Usmiechnął się.

Melissa Johnes

Uśmiechnęła się, jednak nic nie powiedziała. Skończyła właśnie jeść i pić. Spojrzała na porcję chłopaka, który prawie nic nie zjadł.

Tom · Gość

Charlie

Sweeney

Melissa Johnes

- Nie, nie. Dziwię się tylko, że nic nie zjadłeś - wytłumaczyła się, cały czas się uśmiechając.