Małe jeziorko.

Charlie

Wiesz przynajmniej ja to z nim zrobiłam, bo go kocham - powiedziała
Wiesz ja się czuje jak ty byś był moim synem - powiedziała śmiejąc się.

William

Chociaż jestem starszy od ciebie,nie no mam fajną mamusie^^.-powiedział śmiejąc się-No to mamo ja chcę misia-powedział

Charlie

Nie ma sprawy tylko ja nie zarabiam. Z tym do tatusia idź - powiedziała śmiejąc się.
A przysięgałam sobie, że taka nie będę.

William

Śmiał się cały czas.Zamoczył ręce w wodzie.

Charlie

Kąpać się chcesz - zapytała.

*pw ci wyslałam.*

William

Nie,nie.Patrzę czy ciepła-powiedział

/Odpisałem/

Charlie

Aha - powiedziała z uśmiechem po czym wrzuciła parę kamyków tak żeby opryckać chłopaka.

*ok. Ja też ci odpisałam*

William

Ej....-krzyknął i ochlapał Weronikę.

/odpisałam/

Charlie

Hej teraz jestem mokra, a ty tylko lekko pomoczony - powiedzieła po czym ochlapała chłopaka tak żeby był już cały mokry.
Masz za swoje - powiedziała dumnie.

William

Oj Mamo,mamo-powiedział dziecinnym głosem-Poskarżę się tacie-śmiał sie.

Charlie

Nie pyskuj matce - powiedziała śmiejąc się.

William

Oj mamo ,mamo-powiedział śmiejąc się-To o czym teraz pogadamy?-zapytał

Charlie

Nie wiem synu. Jak tam wasza kapela - powiedziała uśmiechając się.

William

Nawet dobrze,tylko ostatnio się pokłuciliśmy,ale to nic ważnego-powiedział

Charlie

A o co jesli można wiedzieć - zapytała