Dom Mike'a

Mike

Otworzył drzwi dziewczynie i zaprosił ją do środka - Proszę wejdź i się rozgość

Jessie · Gość

Weszła do domu i rozejrzała się, nawet przytulne. Usiadła na jakiejś kanapie i jak na zamówienie była ona miękka. Jak dobrze, - ładne mieszkanko - uśmiechnęła się i odłożyłą bluzę na bok.

Mike

Mam plan wobec Ciebie - Zaśmiał się i dodał po chwili - Jeśli zostaniesz u mnie na noc to się wyśpisz więc nie wypuszczę Cię do domu - korzystne warunki prawda? - zapytał z uśmiechem

Jessie · Gość

Spojrzała na niego i dookoła, - mhm...mam spać u ciebie w domu? - mruknęła, w sumie tez nie chciało się jej juz wracać do siebie, - dobrze...ale na kanapie będe spać - uśmiechnęła się i oparła wygodnie.

Mike

A może wolała byś spać na łóżku wodnym? - Zapytał uśmiechnięty
To ja idę szykować pościel a Ty idź się umyj a ja za ten czas wszystko przygotuję do wygodnego spania - Dodał po chwili

Jessie · Gość

Zrobiła wielkie oczy - nie! ja chce na kanapie - wyszczerzyła się, ma takie łóżko w domu, ale tutaj nie zamierzała spać na nim. Moze i była zbyt uprzedzona, ale miała dziwne myśli. - Ja tutaj będę, jest wygodnie - dodała.

Mike

Ale czemu tak bardzo zależy Ci żeby na kanapie spać? Na łóżku będzie Ci dużo wygodniej. - Powiedział spokojnym głosem
A jeśli chodzi o to to mnie w ogóle nie będzie w tym pokoju... - Dodał po chwili

Jessie · Gość

Zastanowiła się, skoro go nie będzie...to gdzie bedzie?, - A ty gdzie będziesz? - zapytała, lepiej wiedzieć za dużo, niż za mało. Podeszła do niego, - ale ja nie mam się w co przebrać.... - mruknęła.

Mike

Ja prześpię się w innym pokoju - odpowiedział Nie masz się w co przebrać? Dam Ci jakąś moją koszulkę chyba że możemy do Ciebie pojechać po kilka rzeczy ale dzisiaj i tak nocujesz i umnie - wyszczerzył się

Jessie · Gość

- Moze być koszula... - mruknęła i ziewnęła, - to pokaż gdzie ta łazienka... - dodała patrząc na niego. Nie chciało się jej wracać do domu, po jakiś rzeczy,a zresztą lubi koszule. Uśmiechnęłą się i czekała na wskazówki.

Mike

Po schodach na górę i pierwsze drzwi w prawo - uśmiechnął się
Ja już idę szukać koszuli dla Ciebie - dodał po chwili

Jessie · Gość

Poszła tam gdzie wskazał i weszła do łazienki, nawet ładna. Rozejrzała się i odwróciła, musi czekać aż przyniesie jej koszule. Oparła się o ramę drzwi i czekała, rozmyślając nad następnym dniem.

Mike

Kiedy znalazł koszule, poszedł na góre zapukał do drzwi i powiedział że przyniósł koszulę. Otworzył drzwi i powiedział - proszę, na mnie już niestety nie pasuje jeśli chcesz możesz ją zatrzymać

Jessie · Gość

Spojrzała na niego i na koszulę, wzięła ją od niego, - dzięki - mruknęła i weszła do łazienki. Zamknęła się i weszła pod prysznic (powiedzmy ze miał). Po jakimś czasie wyszła z łazienki umyta i w koszuli.

Mike

Już czyściutka? - Zapytał z uśmiechem
Tutaj będziesz spała, pościel czysciutka przed chwilą założona - Dodał po chwili