Dom Travisa.

Gość

Po chwili przyszła juz kubkiem goręcej herbaty. Na chama usiadła na kolanach Travis'a. Zaśmiała się pod nosem. Położyła kubek na stole.

Travis

Ał. - powiedział czując dziewczyne na swoich kolanach. - To bolało. - dodał kładąc dłonie pod głowe.

Gość

Obróciła głwoę w jego stronę - Bolało? To co sugerujesz, że jestem ciężka? - powiedziała ukrywając uśmiech.

Travis

Tak. Jesteś jak klops. - powiedział z udawaną powagą. - Tak grubej dziewczyny jeszcze nie miałem. - dodał uśmiechając się lekko.

Gość

Odsunęła sie do niego. Obróciła głowę w stronę okna. Obraziła się na niego poważnie. Oparła ręce o parapet.

Travis

Chłopak jednak nic nie powiedział. Sądził, że to dalsze gierki dziewczyny. Zagryzł dolną wargę.

Gość

Zmierzyła go 'zabójczym' wzrokiem. Westchnęła lekko pod nosem. Wzięła do dłoni herbatę. zaczęła ją pić.

Travis

A Ty tak na poważnie się obraziłaś? - spytał patrząc na dziewczyne. - Chyba wiesz, że ja tylko żartowałem. - mruknął przełykając ślinę.

Gość

- Ale to było śmieszne... Pękam ze śmiechu - powiedziała. Jednak odpuściła... Położyła się obok niego. Przymrużyła oczy.

Travis

Objął ją w pasie i pocałował w szyję. - Wybacz. - powiedział kładąc głowe na jej ramieniu.

Gość

Jednak ona nie odpuściła szybko wzięła poduszkę i zaczęła go walić - Ze mną tak łatwo nie będzie - powiedziała do niego z lekkim uśmiechem.

Travis

Przestań! - zaśmiał się. Wyrwał jej poduszkę, złapał za dłonie i usiadł na niej xd. Żeby nie mogła się ruszać, ot co. - Teraz będziesz siedzieć spokojnie. - zaśmiał się.

Gość

Nie mogła się ruszyć... - Puść proszę - powiedziała robiąc słodką minkę. Dała mu całusa w usta.

Travis

Na mnie takie minki nie działają. - powiedział uśmiechając się szeroko. - I nie dam się nabrać. Znów będziesz mnie biła. - dodał.

Gość

- No to co mam zrobić? - zapytała zrozpaczona. Uśmiechnęła się nikle, trochę było jej nie wygodnie. Przygniótł ją jak słoń mrówkę.