Niny.

Nina

- Miło mi. Jestem Nina i akcent mam nie stąd, co zauważyłaś. - zaśmiała się. -Pochodzę z Francji, ale tutaj mieszkam już pół roku. uśmiechnęla się. - A kurcze Tequila jest jedną z moich najcięższych bordków. Normalnie pies z ADHD. Moja mama miała hodowle borderów we Francji, ja jej pomagałam i mój ojciec. Ale takiego przypadku nie mieliśmy.- zaśmiała się. Na chwilę zamilkła. Myślała. Nagle odezwała się. - Wiesz, ponoć mam starszą o rok siostrę Leanne. Córka ojca, który później rozwiódł się z jej matką. Nigdy jej nie widziałam.- powiedziała.

Leanne · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Słuchała uważnie dziewczyny.
-A to dziwny zbieg okoliczności, bo mój ojciec kiedyś opowiadał mi o jednej hodowli borderów we Francji, potem rozwiódł się z moją matką, żeby pojechać właśnie tam i tam pozostać. - powiedziała. Dziwne to było, no ale przypadki chodzą po ludziach.

Nina

Zagięło ją w pół słowa. - I jeszcze powiedz, że ta hodowla była w Tines.- stwierdziła mówiąc przy okazji o miejscowości, w której mieszkała. - Czekaj, ile masz lat?- zapytała. A może odnalazła zagubioną siostrę?

Leanne · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Mam dziewiętnaście lat. Nie pamiętam dokładnie w jakiej miejscowości była ta hodowla, ale wydaje mi się, że mogło to być właśnie Tines. - odpowiedziała nieco zdziwiona i lekko przerażona całą tą sytuacją. Niecodziennie człowiek przypadkiem odnajduje swoją być może przyrodnią siostrę, której nigdy nie widział na oczy.

Nina

- Eee... dobra poległam, chyba nie będziemy sobie testów dna robić.- zasmiała się, aby rozładować sytuacje. Nie wiedziała czy się cieszyć z powodu siostry. Chyba siostry. Ale coś się w niej radowało.

Leanne · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-To chyba nie będzie potrzebne. Po co przysparzać sobie problemów. - zachichotała. Ona także się cieszyła, że nie będzie siedziała w tym mieście sama. Że będzie miała do kogo przyjść i pogadać, pomarudzić, objadać się lodami xd Takie błahostki.

Nina

- Cieszę się, że się znalazłyśmy.- uśmiechnęła się. -Tutaj czuje się trochę samotnie. A we dwie raźniej będzie.- zasmiała się do Leanne.

Leanne · Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przytaknęła z uśmiechem. Miała jednak żal do ojca, że zostawił ją i jej matkę samą, żeby tylko móc wyjechać do innej kobiety i być razem z nią. Nie mogła obwiniać za to Niny, bo to nie ona była sprawcą tego wszystkiego. - Ładnie mieszkasz. Przyjemnie. - stwierdziła, ówcześniej rozglądając się trochę po domu. Odgarnęła kosmyk włosów za ucho.