Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Decathlon
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Centra handlowe i inne
/ Cherry Hill Mall
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert




Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A ty?

PostWysłany: Wto 10:24, 01 Wrz 2009    Temat postu: Decathlon

Chyba każdy go zna a jak nie to zobaczy fotke


sprzedawca-JA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romeo




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:22, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Poszła do sklapu by przymierzyć Lecz nie mogła znaleść swojego rozmiaru podeszła do kasy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:06, 04 Mar 2012    Temat postu:

Chłopak wyszedł z pokoju kierownika ze skwaszoną miną. W sumie tamten może i miał rację mówiąc, że ma same problemy przez Jake'a. Najpierw przychodzi i prosi o pracę a potem od razu chce się zwolnić... No trudno, może i wypowiedzenie trwa jakiś tydzień ale sam nie wiedział czy aby na pewno chce je składać. Westchnął cicho po czym do czarnej koszulki z wielkim napisem "Decathlon" przypiął swój identyfikator. Rozejrzał się po sklepie. Przy kasie stały już dwie osoby więc mu pozostaje rozkładanie towaru. Niechętnie przyniósł z magazynu nowo dostarczony towar po czym zaczął rozkładać go na odpowiednich półkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:10, 04 Mar 2012    Temat postu:

Weszła do Decathlonu, rozglądając się dokoła. Właściwie to przyszła tu z zamiarem zakupu nowych butów treningowych, bo stare były już w wyjątkowo opłakanym stanie. Phoebe dawno nie tańczyła, ale dziś obudziła się z myślą, że po prostu musi do tego wrócić. Do czegoś, co sprawia jej ogromną radość, choć wymaga niemałego wysiłku. No ale czym jest wysiłek, gdy się coś uwielbia robić?
Dziewczyna chodziła przez chwilę w tę i z powrotem w poszukiwaniu odpowiedniego działu, ale jakoś nie mogła niczego wypatrzeć. Zrezygnowana ruszyła przed siebie, szukając jakiegoś pracownika. Zauważając chłopaka rozpakowującego towar, uśmiechnęła się kątem ust. Podeszła do niego i odchrząknęła cicho. – Przepraszam, czy mogę gdzieś tutaj znaleźć sneakersy do tańca? – spytała, czekając aż tamten się odwróci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:01, 04 Mar 2012    Temat postu:

Jacob skrzywił się lekko słysząc pytanie. Praca w sklepie nie byłaby taka zła gdyby nie klienci, którzy zaczepiali go głównie po to aby pomarudzić na złe ułożenie towaru w sklepie. - Po prawej stronie w trzeciej alejce. - odpowiedział po czym z wymuszonym uśmiechem odwrócił się w stronę dziewczyny. Zdziwił się, nawet bardzo, gdy zobaczył, że nieznajomą jest Phoebe. Powinien w końcu nauczyć się rozpoznawać ludzi po głosie. - Wydawało mi się, że mieliśmy spotkać się za tydzień a nie po jednym dniu - powiedział uśmiechając się szerzej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:29, 04 Mar 2012    Temat postu:

Phoebe spojrzała zaskoczona, widząc znajomą twarz. – O, Jake. Nie wiedziałam, że tu pracujesz – odparła i uśmiechnęła się niemrawo. No tak, ktoś jej musiał popsuć humor. – Taak, też mi się tak wydawało. Zresztą nie wiem czy za ten tydzień byśmy się nawet spotkali.. – mruknęła. Widok Jacoba właściwie ją w głębi duszy cieszył, tyle że jednocześnie wszystko utrudniał. Ona z bólem serca czeka, aż wyjedzie i zapomni o nim, tak jak przed laty, a nagle ot tak, spotyka go w sklepie. Świetnie. - Dzięki za pomoc, idę zobaczyć te buty – rzuciła na odchodnym i ruszyła w miejsce, wskazane przez chłopaka. Dobra, nie chciała go tak potraktować, ale musi się zacząć jakoś przyzwyczajać do tego wszystkiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoebe Jones dnia Nie 16:32, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:55, 05 Mar 2012    Temat postu:

Jacob wzruszył ramionami po czym kontynuował rozkładanie towaru. Niby mógłby iść pogadać z dziewczyną ale w sumie cały czas znajdowali się w środku kłótni, chociaż dla niego ona zakończyła się już wczoraj. Naprawdę nie rozumiał uporu dziewczyny w tym wszystkim ale trudno. Poza tym teraz był w pracy, jeżeli będzie chciał z nią pogadać to raczej nie tu, tym bardziej, że i tak nagrabił sobie u kierownika. Po chwili skończył rozkładanie towaru na danej półce i musiał przenieść się na kolejną. Taak, akurat tam, gdzie wysłał Phoebe. Niechętnie przeniósł się do tamtego miejsca i uśmiechnął krzywo do dziewczyny, która nadal wybierała sobie buty. - Pomóc jakoś? - zapytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:36, 05 Mar 2012    Temat postu:

Dziewczyna stała przed kilkupoziomowym regałem, wypatrując odpowiednich butów. Jakoś nie mogła znaleźć żadnych na niskiej podeszwie, a one według niej były najlepsze. Spojrzała nieco wyżej, szukając wzrokiem odpowiednich sneakersów. W końcu znalazła te, które spełniały jej wymagania. Sięgnęła po nie, jednak okazało się, że nie jest wystarczająco wysoka, żeby móc je zdjąć. Jęknęła cicho. Słysząc głos Jacoba, zerknęła na niego kątem oka. Westchnęła. - Właściwie to możesz. Podaj mi te buty, bo ja nie dosięgnę - mruknęła, wskazując dłonią na czarne sneakersy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoebe Jones dnia Pon 18:39, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:59, 10 Mar 2012    Temat postu:

Chłopak bez słowa sięgnął po wskazane przez dziewczyny buty po czym wręczył je jej bez słowa. Od razu zabrał się za wykładanie towaru z wózka, im szybciej to zrobi tym szybciej sobie stąd pójdzie. Długa cisza jednak go wkurzała, w sumie nigdy nienawidził takich sytuacji. Mógł coś powiedzieć, choćby kompletnie głupiego ale jakoś nie potrafił się przełamać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:11, 11 Mar 2012    Temat postu:

Phoebe wzięła od chłopaka buty i przysiadła na pobliskiej pufie. Włożyła sneakersy i przeszła parę kroków w tą i z powrotem. Po chwili zatrzymała się przed lustrem i podskoczyła kilka razy. Zerknęła na Jake’a. No tak, rozkładał towar. Dobra, przeszkodzi mu jeszcze raz, choć nie specjalnie miała na to ochotę. – Jest może rozmiar 38? – spytała. No cóż, przynajmniej przerwała tą nieznośną ciszę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:27, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Chłopak jednak zmienił zdanie i nie miał zamiaru rozwinąć rozmowy, i tak skończyłaby się na jego chorobie co oznaczałoby kolejną kłótnię. Podszedł do jednej z półek i po chwili z jej końca wyciągnął buty o danym rozmiarze. Cisnął pudełko do Phoebe i wrócił do przerwanej czynności. Może przy tym wszystkim zachował się zbyt głupio, pudełko z butami w sumie rzucił na dziewczynę ale właściwie niewiele go to obchodziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:21, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Phoebe spojrzała na chłopaka nieco zaskoczona, w ostatniej chwili łapiąc pudełko z butami. Właściwie Jake miał prawo ją tak potraktować. W końcu odkąd weszła do sklepu zachowała się niezbyt przyjaźnie. Ale według niej, lepiej było teraz zachować chłodne kontakty z Jacobem, niż kolejny raz popaść w depresję, jak chłopak wyjedzie. Dziewczyna wzruszyła więc tylko ramionami i bez zbędnych komentarzy zmieniła buty. Przeszła ponownie kilka kroków. Gdy stwierdziła, że ten rozmiar jej pasuje, zaczęła ściągać sneakersy. Po chwili usłyszała brzęczenie w kieszeni.
- Halo? - mruknęła do słuchawki. Po chwili jednak dzwoniący postanowił się rozłączyć. No trudno. Schowała telefon z powrotem do kieszeni. Schowała buty do pudełka i zaczęła zakładać własne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:11, 22 Kwi 2012    Temat postu:

- Pasują? - zapytał od niechcenia gdy dziewczyna odłożyła komórkę. To pytanie było raczej jego obowiązkiem jako pracownika sklepu i tyle. Może i owszem, gdy spotkali się wcześniej zachował się dość dziecinnie ale nie miał zamiaru przepraszać. Prawda była taka, że to, co ich kiedyś łączyło było tylko szczeniacką miłością, zbyt wyolbrzymioną i zbyt słabą, by przetrwać. Skoro teraz nawet nie potrafili ze sobą rozmawiać Jacob nie miał zamiaru starać się o ich przyjaźń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:37, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Phoebe kiwnęła twierdząco głową. - Tak, pasują - odparła krótko. Wstała i chwyciła pudełko. Spojrzała na Jake'a. Dobra, jej pomysł bycia niemiłą, wcale się nie sprawdzał. Dziewczyna otworzyła usta, chcąc coś powiedzieć, ale po chwili machnęła tylko ręką i ruszyła przed siebie. No tak, Phoebe potrafiła wcielać swoje dziwaczne wymysły w życie, ale wybrnąć z nich już niekoniecznie. Po kilku krokach dziewczyna znowu usłyszała brzęczenie w kieszeni. Wyjęła komórkę i spojrzała na wyświetlacz. Znowu ten sam numer. Dziwne. - Tak, słucham? - mruknęła, odchodząc nieco dalej. Słysząc znajomy głos, skrzywiła się lekko. Po krótkim monologu jej kochanego prześladowcy sprzed kilku lat, którego miała okazję zobaczyć ostatnio w kinie ze swoją siostrą, dziewczyna przeklnęła pod nosem. - Odwal się ode mnie. Znajdź sobie inny obiekt zainteresowań, nie wiem - cokolwiek! I mnie nie śledź, cholera jasna! - rzuciła na koniec i rozłączyła się. No cóż, wynika z tego, że koszmar sprzed lat wraca. Phoebe westchnęła ciężko, chowając telefon. Ruszyła wolno do kasy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:56, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Chłopak przeniósł wzrok na Phoebe, nieco zaskoczony. Dobra, może właściwie trochę mu na niej zależało. - Wszystko w porządku? Przestraszyłaś co najmniej połowę klientów - szepnął do dziewczyny rozglądając się jeszcze po sklepie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Centra handlowe i inne
/ Cherry Hill Mall
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin