Góry.

Jessie · Gość

Gdy tak patrzyła na niego, od razu zaczęła się chichotać, - nieźle... - mruknęła i dalej się śmiała, jeden jego skok był najlepszy, - nie mogę...rozśmieszyłeś mnie - powiedziała i spojrzała na niego. - Nauczysz się kiedyś - dodała z szerokim uśmiechem.

Sweeney

Kiedyś... zaśmiał się. Nie był dobry w te klocki. Ale z taka nauczycielką... Dlaczego nie?

Valerie

Z daleka było widać wysoko skaczącą dziewczynę w długich spodniach moro i tunice. Do nóg miała przyczepione powerizery. Skakała i robiła np. salta. Z daleka zobaczyła chłopaka i dziewczynę. Stanęła na chwilę żeby zobaczyć co robią.

Jessie · Gość

- Nauczę cię...tylko potrzeba czasu - uśmiechnęła się i zobaczyła dziewczynę, skrzywiła się. Przyjrzała jej się i odwróciła się do chłopaka, - znasz ją? - zapytał jakby znała odpowiedź.

Sweeney

Spojrzał na nią. Opuścił wzrok. Tak... popatrzył na Jessie. Chwilę później zmienił temat: To kiedy nastepna lekcja Pani Profesor? zasmiał się.

Jessie · Gość

Zerknęła na dziewczynę i znów na chłopaka, - dobra nie będę wnikać skąd.... - mruknęła i złapała za rower, - mhm...nie wiem, jak będziesz chciał to zadzwoń - powiedziała i wyjęła z kieszeni kartkę i długopis, napisała mu numer swojej komórki i wręczyła do ręki kartkę - proszę, możesz dzwonić o każdej porze - dodała z uśmiechem.

Sweeney

Dzięki. Idziesz? zapytał patrząc na Jessie. Bał się trochę konfrontacji z Valerią.

Jessie · Gość

- Ja nie...może gdzieś indziej pojedziemy? - zaproponowała. Szczerze to miała nadzieję że się zgodzi i pojadą gdzieś, gdzie wreszcie będzie spokój, czyli pustka. Stanęła na pedałach roweru i utrzymywała równowagę, nawet dobrze jej szło. Czekała na jego odpowiedź, ale jeżeli nie będzie chciał to trudno, spędzi dzień sama.

Valerie

Skokami kangura podskoczyła do nich Hej Wam! O Sweeney dała mu buziaka w policzek Co porabiacie?

Jessie · Gość

Spojrzała na dziewczynę na niego - nic co by cię interesowało - mruknęła i stanęła na ziemi, - nie będę wam przeszkadzać... - dodała i zapinała bluzę w celu odjechania, gdzieś.

Valerie

Co ty taka zbulwersowana? skrzywyła się jeśli przeszkadzam to sobie pójde popatrzyła się krzywo

Jessie · Gość

Spojrzała na nią i uśmiechnęła sie szeroko, - no to idź - mruknęła z poważną miną. Ta dziewczyna od pierwszego spotkania ja denerwowała i nie zamierzała się do niej miło odzywać i zachowywać jak grzeczna dziewczynka.

Sweeney

To idziemy gdzieS? szepnął niedosłyszalnie do Jessie.

Valerie

Zaczęła się lekko wybijać w góre na powerizerach. Przeskoczyła robiąc helikopter nad dziewczyną No to cześć...

Jessie · Gość

Miała ochotę jej coś zrobić, - głupia - mruknęła pod nosem i przeniosła wzrok na chłopaka, - a gdzie chcesz? - zapytała, odetchnęła spojrzała za dziewczyną - cz ona zawsze jest taka wkurzająca...? - zapytała.