Zapomniana plaża.

Juliett

Spojrzała po chwili na chłopaka.
- Opowiedz mi o tym mieście. - poprosiła wesoło. Wystawiła twarz do jesiennego słońca i zamknęła oczy.

Cristian Verso

- Hm, a co dokładnie?- zapytał uśmiechając się. Położył się na suchym, jeszcze, piachu. Zerknął na Juliett.

Juliett

Uśmiechnęła się lekko, jakby zaskoczona pytaniem. Och, chciała wiedziec wszystko.
- Opowiedz mi o ludziach jacy tu mieszkają. I miejscach, które warto zwiedzic. - zaproponowała na początek.

Cristian Verso

- Ludzie? Ludzie są podli, najpierw mili potem łatwo dorowadzają do depresji. Miejsca są zniszczone, prawie, że każde. No i w ogóle niebezpiecznie tu.- powiedzial uśmiechając się kątem ust, jakby tak normalnie. W duchu chichotał.

Juliett

Uchyliła powieki i spojrzała na niego ostro.
- Nieprawda. - stwierdziła naburmuszona. Zacisnęła wargi jak małe dziecko.

Cristian Verso

Zaśmiał się.- Nieprawda.- przytaknął z uśmiechem.- Nawet spoko, ujdzie.- odparł spokojnie, po chwili. To akurat była prawda.

Juliett

Rozjaśniła się momentalnie.
- No, tak właśnie myślałam. Ludzie nie mogą byc źli w takim przyjemnym miejscu. - stwierdziła z przekonaniem. Jak zwykle miała swój sposób patrzenia na świat.

Cristian Verso

Skinął głową, no tak, chyba pierwszy raz widzi kogoś tak nastawionego do świata, fajnie. Uśmiechnął się kątem ust.- Długo tu jesteś?- zapytał.

Juliett

Energicznie pokręciła głową.
- Nie, dopiero kilka dni. Nie więcej niż tydzień, to pewne. - stwierdziła po chwili namysłu.

Cristian Verso

Po raz kolejny skinął krótko głową.- I już masz wrażenie, że to jest przyjemne miejsce?- zapytał. Musiał no, musiał. Interesował go jej styl życia, ciekawy, bardzo nawet.

Juliett

Spojrzała na niego szczerze zaskoczona, szeroko otworzyła swoje wielkie oczy.
- Oczywiście, że tak, to chyba widac na pierwszy rzut oka. - stwierdziła z przekonaniem.

Cristian Verso

- No, może.- przeciągnął. Uśmiechnął się szeroko, skierował powoli wzrok na morze. Zmierzwił dłonia włosy.

Juliett

Zadowolona uśmiechnęła się szeroko. Wskazującym palcem odgarnęła z policzka kosmyk czarnych włosów i spojrzała na rozbijające się o brzeg fale.

Cristian Verso

- A skąd jesteś?- zapytał. A kto wie, może i o to pytał. Trudno najwyżej. Spojrzał na dziewczynę, uśmiechnął się pogodnie.

Juliett

Przeniosła wzrok na chłopaka.
- Z Nowego Jorku. - poinformowała go. Ona sama nie pamiętała już, czy padło wcześniej to pytanie.