Dom D.{37}

David

Nie. Idź sobie zobaczyć. Tyle, że już jest inny film włożony. - powiedział. Na tarasie był aparat jednak sam nie robi zdjęć, ot co. Dalej bawił się pilotem skupiając się na tej jakże cudownej zabawce. xd

Miley Cross

Tak, dziewczyna już się nabrała. Nie chłopak nie byłby zdolny do takiego czegoś, czy też szantażu. Zachichotała pod nosem, to o czym myśli jest absurdalne. - Nie wierzę Ci.- powiedziała.

David

No to idź i zobacz. Aparat stoi na miejscu. - powiedział wzdychając. Odłożył pilot na stolik zastanawiając się nad czymś. Chyba poważnie się nad czymś zastanawiał. Coś się z nim dzieje xd

Miley Cross

- Mhm.- skinęła, poszła na taras. Znalazła aparat, teraz to się zastanawiała nad tym, czy to co mówi to prawda. Może, a nie .. Wzięła aparat, wróciła do pokoju.

David

A nie mówiłem? - zaśmiał się spoglądając na dziewczynę. - Jak chcesz to możesz szukać zdjęć ale nie jestem pewien czy je znajdziesz. - dodał odwracając wzrok. Mówił tak jakby go to w ogóle nie interesowało.

Miley Cross

- Nie, nie chcę.- odparła kładąc aparat na stole.- Wiesz, chyba powinnam się zbierać. Za długo tu siedziałam.- uznała wstając, uśmiechnęła się kątem ust.

David

Jak dla mnie to możesz nawet tutaj zamieszkać. - powiedział uśmiechając się do niej. - Jesteś ładna, masz poczucie humoru, a co najważniejsze nie masz chłopaka. - dodał po chwili. Jakoś nie chciał by dziewczyna już szła.

Miley Cross

- Nauczyłeś się schlebiać.- zachichotała siadając ponownie, tym razem w siadzie skrzyżnym, tak jak lubiła najbardziej. Podparła dłonią głowę, przypatrując się chłopakowi.

David

Proszę. Nie patrz tak na mnie! Czuje, że mnie zaraz zabijesz wzrokiem. - zaśmiał się udając, że się boi. Wziął głęboki wdech.

Miley Cross

- No i dobrze czujesz.- wyszczerzyła zęby. Wzrok jednak skierowała gdzie indziej, za okno. Uśmiechnęła się kątem ust, widząc parę przechodniów. Lubiła tak patrzeć, czemu? Nie wiadomo.

David

Spojrzał za wzrokiem dziewczyny. - Wiesz. Może za pare dni też tak będziemy chodzić. - powiedział miejąc na myśli, że będą parą. Uśmiechnął się szeroko do dziewczyny xd

Miley Cross

Uśmiechnęła się kątem ust, przeniosła wzrok na chłopaka.- A co, chciałbyś?- zapytała chichocząc. Może i kiedyś tak się stanie. xd

David

Ja tylko czekam na dobry moment. - powiedział szczerząc szereg białych zębów jeszcze bardziej niż poprzednio.

Miley Cross

- Mhm, a uprzedzisz mnie jak będzie ten moment?- zapytała mrużąc oczy.- Wiesz co, zjadłabym coś.- przyznała uśmiechając się szeroko. No co, w końcu śniadania nie jadła. xd

David

Nie. - powiedział śmiejąc się. - A jak jesteś głodna to tam jest kuchni. Idź i sobie zrób gdyż mi się nie chce ruszać. - dodał