My House

Henry

- Fantastyka? - zapytał patrząc na nią badawczo. Otworzył za sobą szafkę pałna płyt z filmami. Posegregowane na horrory, fantastykę itp.

Isabelle · Gość

- Niech będzie - odpowiedziała i gdy już zjadła sałatkę oraz tosty, wzięła talerzyk i pustą miskę do kuchni i zaczęła zmywać, - jak zjesz to przynieś talerzyk - powiedziała.

Henry

Pokiwał głową, dokończył tosta. Wstał trzymając w dłoni talerz, zaczął iść do kuchni. Położył na blacie talerz i widelec. - Zmywać jeszcze potrafie. - wyjawił dziewczynie.

Isabelle · Gość

- Ale ja chcę...a po za tym wybierz jakiś film zaraz przyjdę - zapewniła i wzięła do zmywania jego talerz. Po chwili wszystko było pozmywane, odłożyła to na suszarkę i podeszła do niego, - widzisz jak szybko mi poszło - uśmiechnęła się.

Henry

- Bardzo. - musnął ją w usta, zaczął iść do salonu, wyciagnął jakiś film. Włączył DVD, włożył płytę. film zaczął leciec. Usiadł na kanapie gasząc lampę. Uśmiechnął sie tajemniczo czekjaąc na Isabellę.

Isabelle · Gość

Dołączyła do niego i usiadła tuż obok, dopiła wino i odstawiła kieliszek na stolik. - A co to za film? - zapytała z ciekawości.

Henry

- Oglądaj, mnie bardzo zaintrygował. - stwierdził przedz dziewczyna. Oparł delikatnie swoją głowę o jej ramię. Wpatrywał się w telewizor, tak na prawdę był gdzie indziej.

Isabelle · Gość

Uniosła brwi i przeniosła wzrok na telewizor, jak na razie początek był taki sobie. Objęła go ramieniem i oglądała.

Henry

On przymknął oczy, westchnął głucho. Krążył w swych rozmyśleniach, po chwili usnął jak małe dziecko

Isabelle · Gość

Zerknęła na niego, była dopiero połowa filmu a ten już zasnął - Tak bardzo cie zaintrygował...do snu chyba - uśmiechnęła się i wyciągnęła rękę by dosięgnąć koc. Okryła go i obejrzała do końca, nic specjalnego, wyłączyła telewizor i chwilę patrzyła na niego jak śpi.

Henry

Nagle zaczął coś mamrotać pod nosem przez sen. Dopiero, gdy ktoś się przysłucha mógłby usłyszeć imię, imię kobiecę. Henry tylko wiedział co tak naprawde zadarzyło się, pod nieobecność Isabelli. Zdradził ją? Nie, nie mógłby. Chociaż każdy może popełnić błąd.

Isabelle · Gość

Gdy tak patrzyła na niego usłyszała jak gada coś przez sen, gdy się przysłuchała usłyszała ze wymawia imię jakiejś kobiety....Zamurowało ją, wygląda na to ze ja zdradził, ale dlaczego? może jednak coś innego się wydarzyło. Wstała z kanapy i usiadła na fotelu, w ogóle nie chciało jej się spać, po tym co teraz usłyszała miała burzę mózgu.

Henry

Przekręcił się kilka razy, po czym się obudził. Otworzył delikatnie oczy, spojrzał na Isabellę. Usiadł. Przypatrywał się jej, zapytał - Coś się stało? Dlaczego tak nagle Twój humor się zmienił? - złapał ją za dłoń.

Isabelle · Gość

Spojrzała na niego, - co się wydarzyło pod moją nieobecność? - zapytała prosto z mostu, nie miała ochoty teraz na zabawę. Miała nadzieję że powie jej prawdę.

Henry

No tak, musiał coś powiedzieć przez sen. Pokiwał głową, puścił jej dłoń. Wstał. Zrobił pare krokóe w przód. Oparł sie o framuge drzwi. Brakowało mu słów, by jej to wytłumaczyć - A więc, pod twoją nie obecność w szpitalu zjawiła się pewna dziewczyna. Była starzystką, co dzień przychodziła właśnie do mojej sali ze swoją grupą. Podobno mój przypadek był wyjątkowy, nagle nie wiadomo z jak to sie stało, ale się wybudziłem. Ona, nie czekając podeszła do mnie. Zaczeliśmy rozmawiać, dnie i noce. Czułem sie przy niej jak przy siostrze, może było to coś więcej? Nie jestem, aż tego pewny. Miała na imię Annie, gdy poraz ostatni przyszła do mojej sali... Ja juz byłem spakowany, przebrany. Gotowy, by być z Tobą. Ona zrobiła dwie rzeczy, pocałowała mnie bez uprzedzenia i wyznała, że mnie Kocha. Miałem wybierać, między Tobą a nią. - ledwo co tw słowa przeszył przez jego usta.