Cichy las.

Isabelle · Gość

Przyszła do lasu z Mikaelem. Rozejrzała się, ta zieleń drzew i zapach zachwycił dziewczynę. Zamknęła oczy i wsłuchiwała się w szum wiatru - pięknie tu - odparła i spojrzała na Mikaela.

Mikael

Rozejrzał się w okół, jakby chcąc znaleźc coś pięknego. Och, tak, wiedział, że dziewczyna mówiła ogólnie. Jemu w gruncie rzeczy też tu się podobało, chociaż może nie użyłby tego właśnie określenia.
-Tak, całkiem przyjemnie. - przyznał.

Isabelle · Gość

Spojrzała na niego - wiem że dla ciebie to coś zwykłego, lecz po tym gdzie byłam i co przeżyłam, to dla mnie jest to coś pięknego - mruknęła - umiesz wchodzić na drzewa - spytała choć ja to pytanie trochę rozśmieszyło.

Mikael

Nie odpowiedział. Po prostu rozejrzał się uważnie i po chwili siedział już na grubym konarze jednego z drzew.
-A co Cię spotkało? -zapytał, podając jej z góry rękę.

Isabelle · Gość

- nic miłego - odparła krótko i szybko. Złapała za jego rękę i usiadła obok. Uśmiechnęła się - jak byłam mała zawsze gdzieś się wspinałam, na koronach drzew widać całe miasto, całą okolicę - mruknęła rozglądając sie lecz jej wzrok stanął na Mikaelu.

Mikael

Uśmiechnął się.
-Niestety, z tego drzewa możemy zobaczyc jedynie inne drzewa. - zauważył. Nie naciskał, by odpowiedziała na jego pytanie, chociaż wiele go to kosztowało. Był ciekawski z natury i nie lubił, gdy nie wiedział o czymś.

Isabelle · Gość

Spojrzała na niego, wiedziała ze bardzo ciekawi go to co się jej stało, lecz nie mogła tego powiedzieć. Podniosła głowę w górę i rozejrzała się - czemu wszyscy mężczyźni są tacy ciekawi, gdybym była z kimś, może bym mu powiedziała, ale z tobą nie jestem - uśmiechnęła się kącikami ust.

Mikael

Uśmiechnął się.
-Niestety, nie mogę odpowiadac za cały ród mężczyzn. A ja... Ja jestem ciekawski z natury. - wyjaśnił z uśmiechem.

Isabelle · Gość

Zerknęła na niego - fajnie tak posiedzieć na drzewie i gadać, nikogo nie ma - odparła z uśmiechem - mogę tylko powiedzieć, ze spotkałam kiedyś dresa - mruknęła i zamknęła oczy.

Mikael

Zmarszczył lekko brwi. Hm, no tak, sporo osób spotkało kiedyś dresa, chociaż domyślał się, że dziewczyna miała z nim jakiś konflikt. No tak, teraz dopiero będzie miał do myślenia.

Isabelle · Gość

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się - ale zamyślony...jedno możesz być pewny do najgorszego nie doszło... - odparła i położyła się na gałęzi, wpatrywała się w niego.

Mikael

Spojrzał na nią zaskoczony.
- No nie, aż o tym nie myślałem. - zapewnił uśmiechając się niepewnie. Szczerze mówiąc nie miał pojęcia, co mogło między nimi zajśc.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się - to dobrze - odparła, - trochę...go poturbowałam....lecz on mnie też, trochę dom mi zmasakrował ja mu też... - mówiła z zamkniętymi oczami. Po chwili otworzyła i spojrzała na Mikaela.

Mikael

Zmarszczył brwi. No cóż, jeśli to, co dziewczyna mówiła było prawdą, to nie wyglądało to na miłą sytuację.
-Dlaczego? - zapytał jednym słowem.