Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wielka plaża.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Plaża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 18:35, 19 Lip 2010    Temat postu:

Dziewczyna poprawiła grzywkę która opadła jej na oczy. Poszła w głąb morza i zanurkowała. Po chwili wyszła. Było jej zimno, ale musiała jakoś pozbyć się tego piachu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:59, 06 Lut 2012    Temat postu:

A więc przybył z Phoebie. Nie szli dosyć długo bo plaża znajdowała się nieopodal ale przez cały czas żadne z nich nic nie powiedziało. Chłopak usiadł na piasku, w końcu są na plaży i nie ma co marudzić na to, że nie ma porządnych siedzeń. -Naszą rozmowę trzeba by chyba wznowić od ponownego pytania "co słychać" - stwierdził spoglądając na dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:09, 06 Lut 2012    Temat postu:

Usiadła obok chłopaka. Westchnęła cicho: - No tak. Więc.. co słychać? - spytała szczerząc się. Jej humor znacznie się zmienił od pobytu w herbaciarni. Kto by pomyślał, że zwykłe przytulanie tak bardzo może poprawić samopoczucie. A może to morskie powietrze? Nie wiadomo, ale najważniejsze, że Phoebe poczuła się lepiej. Dodała jeszcze po chwili: - Tylko proszę ze szczegółami - wtrąciła jeszcze wystawiając język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:12, 06 Lut 2012    Temat postu:

- Hm, a więc ma być szczerze i ze szczegółami - mruknął, po czym zaczął się zastanawiać od czego ma w sumie zacząć. - Może pamiętasz, że po śmierci moich rodziców zajęli się mną rodzice mojej przyjaciółki, która jest piosenkarką i z którą jednak zabronili mi się kontaktować. No więc po naszym rozstaniu zostałem jej ochroniarzem co było raczej dużą pomyłką i tyle. Traktowała mnie jak śmiecia więc wyjechałem, to chyba jakiś mój odruch obronny przed poważnymi rozmowami, nie wiem. - powiedział wzruszając ramionami. - Wyjechałem do Madrytu, poznałem pewną dziewczynę, oświadczyłem się, pojechałem z nią na Florydę żeby pokazać gdzie kiedyś mieszkałem i odwiedzić grób rodziców i ... - mówił coraz ciszej cały czas patrząc w morze, to go jakoś uspakajało. - I zerwałem z nią, jakoś w tamtym miejscu wydała mi się całkowicie obca. Ona nawet nie była zła, stwierdziła, że w sumie też nic do mnie nie czuje i nigdy nie czuła. Po prostu chyba się pospieszyliśmy. Wróciliśmy do Madrytu, zabrałem swoje rzeczy i wróciłem tutaj w sumie nie wiem po co bo nigdy nie chciałem tu mieszkać. - odparł po czym spojrzał na dziewczynę. - Ale spotkałem ciebie co jest w tym wszystkim najlepsze - dodał uśmiechając się do dziewczyny. -Teraz twoja kolej - powiedział po chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:25, 06 Lut 2012    Temat postu:

- To rzeczywiście sporo mnie ominęło.. – odparła zastanawiając się nad słowami chłopaka. Ochroniarz piosenkarki, wyjazd do Madrytu, oświadczyny i zerwanie. Phoebe rzeczywiście była daleko w tyle ze wszelkimi nowinkami. Powinna zacząć to nadrabiać, jeśli nie chce skończyć jako odludek społeczny.
- Dobrze wiedzieć, że jeszcze komuś potrafię poprawić samopoczucie swoją obecnością. – odwzajemniła uśmiech. Siedziała przez chwilę w ciszy, zastanawiając się od czego zacząć: - Hmm.. na pewno tak ciekawie nie spędziłam ostatnich dwóch lat. Właściwie to cały czas przebywałam w Orlando. Raz tylko wyjechaliśmy na kilka dni całą rodziną do Paryża. Naprawdę wszyscy świetnie się bawiliśmy. Kilka dni po powrocie mama została zamordowana. Do tej pory nie do końca uzasadniono powód napaści. Ale prawdopodobnie zabójcą był jakiś niespełna rozumu facet, któremu zależało właściwie tylko na torebce mamy, ale kradzieży musiał dokonać.. w trochę ostrzejszy sposób. – na samo wspomnienie poharatanego ciała matki robiło jej się niedobrze. Jej oczy przybrały niewidzący wyraz, spojrzała gdzieś ślepo w przestrzeń – Do wszystkiego doszło niedaleko domu. Właściwie pierwsza odnalazłam mamę, całą we krwi. To było.. nigdy nie wykreślę tego obrazu z moich myśli – skończyła głośno przełykając ślinę. Po chwili potrząsnęła głową. – Potem było tylko gorzej. Ojciec się zamknął w sobie, zaczął pić. Pozostawił mnie i rodzeństwo samym sobie. Moja starsza siostra wkrótce wyjechała, a ja przez właściwie prawie dwa lata próbowałam jakoś pomóc sama sobie i tacie. Bez skutku. Ojciec nie chciał z nikim rozmawiać, jego życie straciło dla niego sens. Nie potrafił się podnieść, nawet specjalnie mu już na tym nie zależało. Młodsze rodzeństwo chyba najlepiej sobie radziło. Obraz śmierci matki mieli już bardziej zamazany, nie pamiętali wszystkiego dokładnie. Tata miał zatrudnić zaufaną nianię dla nich i mam nadzieję, że chociaż to zrobił. Gdy skończyłam osiemnaście lat stwierdziliśmy, że lepiej będzie jeżeli ja też wyjadę. Postanowiłam, że wyprowadzę się do New Jersey. Nie mam pojęcia czemu padło akurat na to miejsce. Jakiś instynkt? Naprawdę nie wiem.. – dokończyła i zerknęła na chłopaka. Jej twarz wykrzywiała się w bólu, nie cierpiała całej tej historii. W myślach brzmi tragicznie, a ubrana w słowa już naprawdę strasznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:09, 07 Lut 2012    Temat postu:

- Ja... nie wiem co powiedzieć - powiedział w końcu po dłuższej chwili ciszy. To co powiedziała dziewczyna bardzo go zaszokowało. - Słuchaj, przede wszystkim ogromnie mi przykro i jeśli tylko mogę w jakiś sposób pomóc to mów, proś o co tylko chcesz - powiedział spoglądając na nią poważnie. Otulił dziewczynę ręką przysuwając do siebie. - Żałuję tylko, że nie zadzwoniłaś do mnie wcześniej, mógłbym wam jakoś pomóc albo coś... Boże, dziewczyno, nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co musisz czuć.. - dodał. W sumie jego rodzice też zmarli ale zdążył się już z tym pogodzić i czasami traktował to nawet jako normalną rzecz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:32, 07 Lut 2012    Temat postu:

- Oj przestań. Niby w jaki sposób miałbyś mi pomóc? Może byś od razu przyjechał z Madrytu i próbował mnie w jakiś sposób wesprzeć? Jake, bądźmy realistami, ja po prostu musiałam to przeżyć. A wątpię, czy pomoc z czyjejkolwiek strony mogła by mi w większym stopniu pomóc. Wyjechałam z Orlando, więc nie ma sensu rozpaczać nad rozlanym mlekiem. Stało się i nic na to nie poradzę. Teraz powinnam po prostu nauczyć się z tymi wszystkim żyć. To wszystko.. - powiedziała, zastanawiając się nad tym wszystkim. Oczy miała jeszcze zaszklone, ale łzy już nie leciały. Pociągnęła nosem i dodała po chwili: - Wiesz, chyba lepiej będzie, jeśli skończymy rozmowę na ten temat. Nie chcę na dzień dobry, przytłaczać Ciebie moimi problemami. - uśmiechnęła się blado. W innych okolicznościach Jake na pewno byłby już zasypywany przez Phoebe piaskiem. Ech, tyle się pozmieniało..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:41, 08 Lut 2012    Temat postu:

- Dobrze - mruknął cicho uśmiechając się do dziewczyny. -Więc powinniśmy zmienić temat... Hm, może pogadajmy o pogodzie, to zawsze działa - powiedział po chwili szczerząc się do dziewczyny. W sumie nie wiedział o czym mogą porozmawiać, cały czas myślał o tym, co powiedziała dziewczyna przed chwilą. Pomimo tego, że nie byli już razem i w sumie spotkali się po długiej przerwie czuł, że w jego obowiązku leży chronienie dziewczyny i udzielanie jej wszelakiej pomocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:02, 09 Lut 2012    Temat postu:

- Hmm.. no dobrze - odparła, ostatni raz ocierając oczy dłońmi. -Więc uważam, że zła nie jest. Trochę pochmurno. Słońca nie ma. Cieplej właściwie mogłoby być. Wiatr w ogóle nie jest potrzebny. Trochę za niskie ciśnienie. No i śniegu mogłoby być więcej, ale tak poza tym.. jest naprawdę przyjemnie. - powiedziała obojętnie, wzruszając ramionami. - A kolega, co sądzi? - spytała tym samym tonem. Jednak długo nie wytrzymała i uśmiechnęła się szeroko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:21, 09 Lut 2012    Temat postu:

-Uhm, ja uważam, że masz szczęście, że jest taka pogoda. W innym przypadku już dawno wylądowałabyś w wodzie - powiedział szczerząc się do Phoebe. Przez chwilę zastanawiał się czy na serio nie wrzucić dziewczyny do morza ale stwierdził, że jednak sobie odpuści. W końcu zima jest, poczeka do wiosny. -A co u twojej siostry? Wie już, że jej młodsza grzeczna siostrzyczka miała kiedyś sekretnego chłopaka? - zapytał po chwili pokazując dziewczynie język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:34, 09 Lut 2012    Temat postu:

- A tylko byś spróbował mnie do niej wrzucić – powiedziała grożąc mu palcem. Z drugiej strony trochę się chłopaka obawiała. Niby ta zima i tak dalej, a coś w takich sprawach Jake’owi nie ufała. Kto tam wie, co takiemu do głowy strzeli. Rozejrzała się dyskretnie dokoła, niestety kół ratunkowych na wyciągnięcie ręki nie było. Dobra, zda się na siebie, jakby co.
- A siostrzyczka ma się dobrze. A o żadnym sekretnym chłopaku nic jej nie wiadomo. Ewentualnie, że jakiegoś tam kolegę spotkałam po dwóch latach. Ale wiesz, taki nijaki, szkoda mi było na niego słów marnować. – odparła wzruszając ramionami. Po chwili również wystawiła chłopakowi język. O tak, nie ma to jak od czasu do czasu obrazić Jake'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:16, 09 Lut 2012    Temat postu:

- Taki nijaki, tak? - mruknął po czym wstał gwałtownie i podniósł dziewczynę. Niosąc ją na rękach szedł szybkim krokiem w stronę morza. -Dasz znać jaka woda, może się skuszę i do ciebie dołączę - powiedział uśmiechając się złośliwie. Tak naprawdę nie miał zamiaru wrzucić Phoebe do wody, tak ją tylko trochę nastraszy i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:38, 10 Lut 2012    Temat postu:

A jak zareagowała na to wszystko Phoebe? Oczywiście zaczęła krzyczeć wniebogłosy i wyrywać się Jake'owi. W sumie mogła to przewidzieć, w końcu chłopaka uraziła. Po krótkiej chwili dziewczyna zdała sobie jednak sprawę, że niemożliwe jest, że chłopak wrzuci ją do lodowatego morza w środku zimy. Musiałby chyba zmysły postradać. Phoebe nagle odzyskała pewność siebie i spojrzała na Jacoba, mrużąc oczy. – Nie odważysz się – powiedziała, a w jej głosie można było wyczuć nutkę kpiny. Właściwie znajdowali się tuż nad taflą wody. Dziewczyna, jednak starała się o tym nie myśleć i uśmiechnęła się złośliwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:45, 10 Lut 2012    Temat postu:

Chłopak widząc starania dziewczyny zaczął się cicho śmiać. Spodziewał się takiej reakcji z jej strony ale i tak go rozbawiła. -Może nie w morzu ale i tak zasmakujesz zimowej kąpieli - odpowiedział śmiejąc się złośliwie po czym wrzucił Phoebe w głęboką zaspę śniegu leżącą nieopodal. -Ups! - powiedział uśmiechając się sztucznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe Jones
Pretty Lady



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:06, 10 Lut 2012    Temat postu:

Phoebe nie zdążyła wrzasnąć i już leżała w zaspie. Wzdrygnęła się z zimna i rozejrzała dokoła. No tak, śnieg. A czego się niby innego miała spodziewać? Spojrzała przed siebie, a zauważając chłopaka uśmiechnęła się złowrogo. - I co? Szczęśliwy? - mruknęła, starając się podnieść. Chociaż po chwili stwierdziła, że jest jej tutaj całkiem wygodnie. Może trochę mokro, ale da się przeżyć. Phoebe nagle się rozpromieniła. - Wiesz co, właściwie tutaj jest całkiem przyjemnie.. poleżę sobie jeszcze trochę. - odparła zadowolona. Odwzajemniła sztuczny uśmiech chłopaka i przymknęła oczy. Niech ma za swoje, a co. I niech wie, że Phoebe nie da się tak łatwo złamać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoebe Jones dnia Pią 1:09, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Plaża
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37  Następny
Strona 35 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin