Zachód Słońca

Michael · Gość

Tutaj można podziwiać piękny zachód Wesoly

Jessie · Gość

Przyszła na plażę w samym stroju. Wyjęła z torby koc rozłożyła na piachu, usiadła i zaczęła smarować się kremem.

Melissa Johnes

Wracała ze spaceru. Był to dość długi spacer, bolały ją nogi. - Mogę? - zapytała dziewczynę, która siedziała niedaleko.

Jessie · Gość

Podniosła wzrok na nią - tak - odpowiedziała. Uśmiechnęła się i zakręciła krem i włożyła z powrotem do torby.

Melissa Johnes

- Ładna dziś pogoda - powiedziała, siadając. - Jestem Melissa - dodała po chwili.

Jessie · Gość

- Jessie - odparła uśmiechając się, - tak, idealna na zabawę i opalanie się - dodała po chwili. Zrobiła dziewczynie miejsce - od dawna tu jesteś - spytała.

Melissa Johnes

- Właściwie, to już jakiś czas. A ty chyba jesteś nowa, bo widzę cię pierwszy raz - uśmiechnęła się. Faktycznie, dziewczyna wyglądała na nową.

Jessie · Gość

- od razu nowa - uśmiechnęła się szeroko - bardzo przyjemnie jest tu, fajni ludzie i można się wyszaleć na Dyskotece - dodała.

Melissa Johnes

- Hm, ja właściwie jeszcze tam nie byłam - przyznała się.

Jessie · Gość

- żałuj - zaśmiała się, - musisz przyjść, tyle ludzi się poznaje, właśnie muszę zrobić imprezkę u mnie...przynajmniej poznam nowe osoby - uśmiechnęła się, - jesteś już zaproszona - dodała.

Melissa Johnes

- Fajnie. Będę ci mogła pomóc w przygotowaniach, zaprosić innych i tak dalej - uśmiechnęła się.

Jessie · Gość

- właśnie ty pewnie znasz tu dużo osób...zaproś wszystkich znajomych - wyszczerzyła się, - na pewno do mnie trafisz, duży dom z ogrodem i wielkim basenem - uśmiechnęła się, - mogą nawet dziś przyjść - dodała.

Melissa Johnes

- Od razu wezmę się za wysyłanie smsów - zaśmiała się, po czym wyjęła komórkę. xD

Jessie · Gość

- aaa..co do picia, bo nie wiem, czy wolą mocne trunki czy delikatne? - spytała z uśmiechem, - a i niech przyniosą coś na przebranie, z pewnością ktoś wpadnie do basenu - zaśmiała się.

Melissa Johnes

- Ehe, chyba mocne. Przynajmniej ja wolę, choć nie powinnam pić. - zaśmiała się - A wiesz co? Mam dzisiaj urodziny - wyszczerzyła się.