Kawalerka.

Melissa Johnes

Dziewczyna dość szybko 'skakała' po kanałach szukając czegoś godnego obejrzenia i w końcu natrafiła na jakiś dopiero rozpoczynający się horror. -Może być czy przeszukać jeszcze te płyty? - zapytała bawiąc się pilotem.

Cristian Verso

Zerknął na ekran.- Skoro leci, no to niech będzie.- odparł trącąc ją łokciem w bok. Usmiechnął się kątem ust i obserwował początek horroru. Hm, przydałaby się jakaś przekąska, czy coś..

Melissa Johnes

Melissa pomyślała dokładnie o tym samym. Już nie pytając chłopaka chwiejnie przeszła do kuchni po czym zaczęła przeszukiwać wszystkie szafki. Gdy w końcu znalazła jakieś chipsy wróciła z nimi dumnie do pokoju po czym zabrała także koc, który znajdował się na fotelu. Położyła chipsy na Cristianie po czym usiadła na poprzednim miejscu, przykryła siebie i jego kocem po czym wtuliła się w chłopaka jeszcze mocniej. -Biada postanowisz teraz wstać - syknęła cicho po czym objęła jego rękę a głowę oparła o jego ramię.

Cristian Verso

W międzyczasie, kiedy dziewczyna usadowiła się na kanapie, Cristian otworzył paczkę chipsów. Ułożył paczkę na kolanach i poczęstował się jednym chipsem. - Jako, że to horror to liczę na to, ze będziesz się bała.- rzucił przelotnie zerkając ran to na nią, a raz na ekran.

Melissa Johnes

Dziewczyna wzruszyła ramionami. - Jeżeli będę miała jaką kolwiek ochote wyrażenia swojego strachu nie będę próbowała się powstrzymać - powiedziała uśmiechając się złośliwie po czym sięgnęła po garść chipsów.

Cristian Verso

Zaśmiał się pod nosem.- Ochotę? - zapytał retorycznie.- Nie wydaje mi się, żebyś umiała to tak doskonale kontrolować.- dodał zaraz, popychając ją lekko na zaczepkę. Wziął garść chipsów i kolejno wkładał je pojedynczo do buzi.

Melissa Johnes

Dziewczyna dała chłopakowi jedynie kuksańca w brzuch nic nie mówiąc. No bo teraz trzeba skupić się na filmie, który trwał już ponad pięć minut a ona w sumie nie wiedziała o co w ogóle tam chodzi.

Cristian Verso

Uśmiechnął się jedynie do Melissy i przeniósł wzrok na ekran. Robi się ciekawie, chyba nawet na dobry horror trafili. Jeżeli już jest jakaś lepsza akcja.. no to naprawdę dobry. Cristian tylko co chwile zerkał na Mel, może jakąś miną fajną strzeli.

Melissa Johnes

Oglądała w spokoju, właściwie nie mogła się skupić na horrorze. No, to znaczy tak myślała, bo gdy z telewizora dobiegł krzyk głównej bohaterki Melissa również krzyknęła. -Głupi film - mruknęła chowając do połowy twarz za kocem.

Cristian Verso

Objął dziewczynę ramieniem. Przycisnął mocniej do siebie.- Nie marudź, dobry film.- odparł uśmiechając się szeroko. O tak, lubił takie filmy. Kiedyś oglądał tylko takie i póki co, to musi być naprawdę dobry film, żeby mocno na niego zadziałał.

Melissa Johnes

Dziewczyna wtuliła się w chłopaka tak, że mocniej już się nie dało. W filmie zaczęły się robić naprawdę ostre sceny. -No chyba nie amputują mu tej nogi... - pisnęła cicho otwierając szerzej oczy.

Cristian Verso

Wzruszył lekko ramionami.- Najwyżej, a co tam, to tylko noga.- uzał chichocząc pod nosem. Sięgnął po kilka chipsów, włożył je do ust. Wolno i hałaśliwie mielił je w swojej buzi.- Jak się skończą, skoczę do sklepu po kolejne.- oznamił.

Melissa Johnes

- O niee, będziesz tu siedzieć cały czas! - powiedziała krzywiąc się do chłopaka. Horror był wyjątkowo straszny a ona nie zostanie sama w mieszkaniu, nigdy w życiu. Spojrzała na niego spode łba. - Muszę przyznać, że jesteś wyjątkowo dziwnym człowiekiem - mruknęła.

Cristian Verso

- Nie no co Ty, ile to.. dwie, trzy minuty.- powiedział przesypując chipsy na początek paczki, żeby się lepiej wyciągało. Zjadł jeszcze kilka.- Paprykowe czy solone?- zapytał, pomijając jej zdanie o nim. Przykuł wzrok do ekranu telewizora.

Melissa Johnes

- W czasie tych trzech minut zdąży wejść tu jakiś psychopata, zabić mnie w jakiś chory sposób i jeszcze cię okraść! - mruknęła odsuwając się od chłopaka. O nie, nie pozwoli na to, żeby Cristian teraz wyszedł i zostawił ją samą tylko dlatego, że ma jakąś durną zachciankę.