Małe jeziorko.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się - aha..wiesz nikt mi tego nie powiedział - odparła i ugięła jedną nogę w kolanie. Uniosła głowę i patrzyła na słońce.

Travis

No to jestem pierwszy. - powiedział jakby dumny z tego. Znów przymknął oczy ciesząc się promieniami słońca, które padały na niego.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się, nie wie dlaczego, bo on był pierwszym, czy to że podobały mu się włosy. Zmrużyła oczy i położyła się na trawie. Złożyła pod głową ręcę i cieszyła się słońcem.

Travis

Chwile się zastanawiał nad tym dlaczego dziewczyna jest taka milcząca. - Powiedz. Dlaczego tak mało mówisz? - spytał. Chyba go to interesowało. Przełknął ślinę oddychając głęboko.

Isabelle · Gość

Spojrzała na niego - z reguły jestem małomówna....nigdy nie gadam dużo, jestem typem samotnika, choć kiedyś inaczej było... - powiedziała i wstała, miała nadzieję że tego tematu chłopak nie poruszy.

Travis

Okej. Rozumiem. - powiedział wzdychając. - Ale teray to się zmieni. Poznałaś mnie więc będę Cię męczyć. - dodał wyszczerzając szereg białych zębów.

Isabelle · Gość

- o nie... - zaśmiała się i wzięła jakiś kamyk. Rzuciła w wodę i udało jej się zrobić dwie kaczuszki, uśmiechnęła się i spojrzała na chłopaka.

Travis

Oj tak. - powiedział biorąc kamyk. Teraz on rzucił i udało mu się zrobić tylko jedną. Zaśmiał się pod nosem biorąc drugi i rzucając nim. Zrobił aż 3 kaczki. Nieźle. Usiadł przeczesując włosy palcami u dłoni.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się i rzuciła kamykiem, który był obok niej, płaski i wąski. Rzuciła i zrobiła 4 kaczuszki. Uśmiechnęła się szerzej i spojrzała na chłopaka - dobrze, ale czasami będziesz musiał mnie wyciągać z domu, uprzedzam - odparła z uśmiechem.

Travis

To się da załatwic. - powiedział biorąz następny kamyk. Podrzucił go kilka razy patrząc na niego. - Ale będę musiał się zastanowić gdzie by Cię tu zabrać. - dodał zastanawiajac się. Po paru minutach rzucił i kamym zrobił z 6 kaczek.

Isabelle · Gość

- najlepiej tam gdzie nie ma tłoku, jest cicho i ciepło, chodź może być zimno - uśmiechnęła się i poprawiła włosy ręką. Spojrzała na niego pytającym wzrokiem.

Travis

Zastanawiał się przez dłuższą chwilę.
Mam pare takich miejsc. - powiedział w końcu. Uśmiechnął się do dziewczyny zakładając kaptur na głowę.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się - tylko nie dziś - spojrzała na chłopaka i odwróciła wzrok na wodę. Jeszcze bardziej woda połyskiwała w słońcu, po chwili było jej gorąco, - chodźmy gdzieś w cień - odparła.

Martha Obentley

Miley Cross

- Brata.- odparła krótko.- Jakoś tu się pojawił, a bo ja wiem czemu.- mruknęła kładąc się na trawie. Przymknęła oczy, oblizując spierzchnięte wargi.- A Ty?- zapytała.