Skate Park.

Melanie · Wysłany: Śro 22:15, 10 Mar 2010 Temat postu:

Stuknęła deską przyglądając mu się bacznie. Czyli wypadło na mnie? - zapytała z uśmiechem przekręcając głowę. Spojrzała na rampę i znów powtorzyła sobie swoje 'Do odważnych świat należy..' po czym przysunęla się bliżej, przygotowując się do zjazdu. Nawet jeśli zjedzie - to nie sama. O nie. Planowała zrobić coś, co pewnie niezbyt spodoba się chlopakowi. Jednak ten pomysł nie chciał wyleciec jej z głowy..

Nate · Gość

Miał wielką ochotę, żeby ją zrzucić, ale nie zrobił tego,. Jeszcze by sie jej coś stało i co wtedy? Odsunał sie trochę od niej na wypadek gdyby i ta wpadła na tej jakże inteligentny pomysł.

Melanie · Wysłany: Czw 20:47, 11 Mar 2010 Temat postu:

No i wpdła. Obróciła się do chłopaka, który załóżmy stał już na desce. Uśmiechnęła sie szeroko, co miało być najprzyjemniejszą częścią całej "zabawy". Złapała chłopaka za rękę i pociągnęła go razem ze sobą w dół, co mogło się skończyć wręcz tragicznie, bo przeciez Mel brała w tym udział, nie? xD Ale się nie skończyło. Wylądowali na drugim końcu rampy, cali i zdrowi, o dziwo.
- No i co? Nie było tak źle, nie? zapytała schodząc z deski. Puściła wreszcie jego rękę, żeby nie było.

Nate · Gość

Na początku był wkurzony, ale teraz już mniej.Z drugiej strony ona spróbowała tego co on chciał więc czemu by nie? - Był dobrze,ale teraz bedzie lepiej - powiedział pchając ją tak,że zjechała z rampy. Modlił się w duchu by nic jej się nie stało.

Melanie · Wysłany: Czw 20:53, 11 Mar 2010 Temat postu:

Jea, czas włączyć system przedupadkowy, nieprawdaż? Oo'
Przeklnęła tylko głośno machając rękoma i po chwili wylądowała na du*ie na samym dole. Spojrzała na niego groźnie, lecz po chwili zaczęła się głośno śmiać. Położyła się na rampie i zakryła dłonią twarz i tak jakby trzęsła się ze śmiechu sama do siebie. Oo' Dziwna dziewczyna.

Nate · Gość

Zjechał na deskorolce do dziewczyny. Stanął obok niej. - Wszystko w porządku? - zapytał kucając obok niej. Musiał przyznać, że to było zabawne. On i te jego poczucie humoru.

Melanie · Wysłany: Czw 20:58, 11 Mar 2010 Temat postu:

Przestała się śmiać na chwilę. Zastanowiła się i wpadła na pewien pomysł. Zrobiła gwałtowny ruch i popchnęła chlopaka tak, że się wywalił, a sama wskoczyła na górę, na rampę i stała tak przyglądając mu się, jak leżał na ziemi. >D

Nate · Gość

Wstał szybko i wszedł na rampę. Po chwili był obok dziewczyny. Usiadł na rampie na wszelki wypadek gdyby chciała go zrzucić. - A deskorolki to masz zamiar temu komuś oddac? - zapytał patrząc na deskorolkę którą zostawił na dole.

Melanie · Wysłany: Czw 21:06, 11 Mar 2010 Temat postu:

Usiadła koło niego i zaczęła machać nogami w skupieniu je obserwując. Takie fascynujące były, że oh i ah. Zorientowała się, że chlopak coś do niej mówił. Spojrzała na niego i przymrużyła lekko oczy. Jeszcze się zastanowię, ale jeśli chcesz, to możesz ją sobie wziąć, jeśli tak bardzo ci się ona i jej zastosowanie podoba.. Ja się jakos dogadam z tym, tam.. powiedziała wskazując na owego chłopaka. Oczywiście wszyscy już wiedzieli jak to załatwi, nie? xD

Nate · Gość

- Nie dziękuje - powiedział. - Mam jeszcze pieniądze na deskorolkę - dodał. W końcu nie chciał jakiemuś chłopakowi deskorolki zabierac.

Melanie · Wysłany: Czw 21:14, 11 Mar 2010 Temat postu:

Westchnęła tylko i zeszła po jedną z desek, a druga kopnęła gdzieś na bok. Weszła na rampę po przeciwnej stronie i spojrzała na chłopaka.
- Jeśli tylko coś byś chciał, to juz iwesz gdzie szukać.. Ja dogadam sie z każdym. Gorzej z dziewczynami. uśmiechnęła się po czym zjechała i znalazła się obok chłopaka. Tak w ogóle, to jestem Melanie. dodała podając mu swoją jakże zgrabną rączkę na której zawieszone było kilka[naście/dziesiąt] bransoletek i rzemyków.

Nate · Gość

- Niezła jesteś - przyznał z uśmeichem. Oczywiście chodziło, mu, że z charakteru, ale z drugiej strony brzydka nie była. - Nate - powiedział po chwili.

Melanie · Wysłany: Czw 21:25, 11 Mar 2010 Temat postu:

Taa.. A mógłbyś mi zaproponować jeszcze jakąś interpretację tej Twojej wypowiedzi? Bo nie za bardzo wiem, dlaczego aż taka 'niezła'.. pokręciła głową uderzając nogami o rampę. Jeśli chodzi o jazdę na desce, to była beznadziejna, o. Tylko zjechać tu i się nie wywalić. Proste.. Przynajmniej jej się tak zdawało..

Nate · Gość

- Możesz to sobie zinterpretować jak tylko chcesz - powiedział z uśmiechem. Co do jazdy na desce. Owszem jazda w te i wew tę może byc nudna, ale, gdy ktoś potrafi robic różne tricki to to jest naprawdę ciekawe.

Melanie · Wysłany: Czw 21:32, 11 Mar 2010 Temat postu:

Uderzyła się lekko w czoło i usmiechnęła się sama do siebie,. Spojrzała do chłopaka. Wole mieć pewność, że nie interpretuję tego źle. Moje interpretacja bardzo często potrafią być nietrafne. O. odparła po czym ponownie wstała i zaczęła zjeżdżać. Nie lubiła tak siedzieć w miejscu.