| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 10:22, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| -ok możemy iść- powiedział wskakujac z mola do wody 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 10:24, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wzięła chłopaka za rękę i poszli do wody aż po kolana. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 10:42, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Popłyna głębiej i zawołał-Choć Wera-i zanurkował 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 10:51, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Poszła za nim. Wodę miała już po biodra i miała całe mokre ubranie. Wynurzaj się - krzyknęła do Roba.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Gość 
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 13:19, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Sweeney napisał: |  	  | Jaki pan? Nie postarzaj mnie. zaśmiał się.  Nazywam się Sweeney Todd, tak jak bohater filmu "Demoniczny golibroda z Fleet Street"  stwierdził z usmiechem.  Mam 19 lat, przyjechałem z Londynu. Co chcesz więcej wiedzieć? wyszczerzył się w usmiechu. | 
 
 - Może miałeś dziewczyne, bądź chłopaka? - powiedziała. Postatnie słowa przekręciła w żart. Założyła nogę na nogę. Po czym położyła się, pod głowę założyła ręce.
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 18:55, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| -Ok, ok- powiedział wychodząc i usiadł na molo by schnąć 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 18:58, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wyszła za nim Co ty taki dziwny jesteś zawsze taki radosny, a teraz taki dziwny. Obraziłeś się czy co - zapytała
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 19:16, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| -Nie tylko problemy mam w kapeli spojrzał w góre i ujrzał rózowo-czerwone niebo 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 19:18, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Rozumiem - powiedziała i pocałowała go w policzek. Ziemno trochę ta kąpiel to nie był dobry pomysł.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 19:53, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wracajmy do domu czy chesz sie przywitać ze swojim kolegom?-zapytał 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 19:55, 09 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Z jakim kolegom - zapytała. Naprawdę nie wiedziała o co mu chodzi. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Jim 
 
 
 Dołączył: 06 Sie 2009
 Posty: 65
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 9:31, 10 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Martha napisał: |  	  | Weszła na plażę, rozmyślając o wszystkim i o niczym. Położyła się na piasku, zakładając ręce za głowę i zginając nogi w kolanach, w miejscu, gdzie nie ma za dużo ludzi. Westchnęła cicho i przymknęła oczy. | 
 
 Nie lubił tłumów, poszedł więc w miejsce w którym jedyną osobą była pewna urocza dziewczyna. Usiadł koło niej i zagadał
 -Kiedy byłem mały, zawsze myślałem, że słońce zachodząc chce się utopić, ale nie może. Takie są skutki mieszkania nad morzem.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Robert 
 
 
 Dołączył: 04 Sie 2009
 Posty: 330
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: A ty?
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 9:47, 10 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| -Nie, nic bo widziałem twojego kolege-powiedział- O Jim-odparł z uśmiechem-Przedstawie ci go on właśnie jest w naszej kapeli-Powiedział idąc za ręke z Werką 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Charlie Independent
 
 
 Dołączył: 03 Sie 2009
 Posty: 2768
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 10:45, 10 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dobra - powiedziała i zrobiła dziwną minę. Poszła niechętnie, bo nie lubiła być przez kogoś poznawana. Wolała sama zawierać znajomości. A tak ap ropo to nie widzisz, że z kimś rozmawia - mruknęła do Roba.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Martha Obentley Moderator
 Lovely Angel
 
 
 Dołączył: 28 Lip 2009
 Posty: 1363
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 12:10, 10 Sie 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Jim napisał: |  	  |  	  | Martha napisał: |  	  | Weszła na plażę, rozmyślając o wszystkim i o niczym. Położyła się na piasku, zakładając ręce za głowę i zginając nogi w kolanach, w miejscu, gdzie nie ma za dużo ludzi. Westchnęła cicho i przymknęła oczy. | 
 
 Nie lubił tłumów, poszedł więc w miejsce w którym jedyną osobą była pewna urocza dziewczyna. Usiadł koło niej i zagadał
 -Kiedy byłem mały, zawsze myślałem, że słońce zachodząc chce się utopić, ale nie może. Takie są skutki mieszkania nad morzem.
 | 
 Otworzyła oczy i spojrzała na chłopaka, po chwili uśmiechając się delikatnie.
 -Znika w morzu, a potem pojawia się jak gdyby nigdy nic. Tak, to daje dużo do myślenia. - powiedziała, powracając do pozycji siedzenia. Wbiła swój wzrok w morze.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |