|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:43, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Możesz być spokojna, tylko zjem, wykąpię się i idę spać.- podsumował. Ogólnie nie wiedział po co była ta informacja.. pewnie chciał jej pokazać, kiedy będzie mogła uciec.- Zostawię Ci parę tostów.- odparł. Wziął się za to, co przeznaczył dla niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:49, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż za wspaniałomyślność. Prychnęła cicho i odwróciła się na drugą stronę. W tym momencie Cristian był jej zupełnie obojętny. Mógłby nawet umierać, ona patrzyłaby na to z obojętnością. Niech no tylko minie trochę czasu.. Martha będzie pamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:51, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami. Wiadomo, ze Cristian ma specyficzne poczucie humoru.. ale no co xd Chłopak dokończył swoją kolację, wziął ciuchy na zmianę i poszedł się kąpać, nie zamykając już ponownie drzwi. Po jakimś czasie wrócił do sypialni, ale nie wchodził w głąb pokoju.- Dobranoc.-rzucił krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:56, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wyciągnęła rękę i pomachała nią, po czym spojrzała tylko na momencik w stronę drzwi, by skontrolować gdzie poszedł Cristian. A niech idzie jak najdalej! I niech zasypia szybko. Tylko niech nie chrapie. I nie spada z kanapy. Tak..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:59, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cristian podążył do salonu. Może źle zrobił? Tak, zdecydowanie źle. Znowu ta niewygodna kanapa. Skrzywił się lekko, ale no nic nie zrobi. Ułożył sobie poduszki, położył się i włączył tv. Oglądał tak chwilę, póki nie zasnął.
Spadówam, baju D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Martha wstała z łóżka, chwyciła tosta w dłoń i cichaczem, na paluszkach udała się na zwiady. Najpierw sprawdziła, czy chłopak śpi. Całe szczęście, śpi. Wyłączyła telewizor i pokręciła się jeszcze trochę po mieszkaniu, starając się zbytnio nie hałasować. Pogrzebała chłopakowi w szafkach i znalazła bardzo fajną koszulę, która na nią oczywiście była zaaa duża. Chwyciła ją w rękę i udała się do łazienki, a co się będzie ograniczać. Przez to wszystko zaczyna czuć się jak u siebie w domu. Biedne mieszkanko Marthy, zostaje samiuteńkie.. Martha wyszła z łazienki w koszuli Cristiana. Zabawnie wyglądała, ale znowu spać w niewygodnych ubraniach nie zamierza. Wróciła do łóżka, nakryła się kołdrą i niedługo potem zasnęła. A ten niech cierpi na kanapie! Mwahaha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:58, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Załóżmy, że już rano, bo nie mam weny na opisywanie jego snów, czy co tam xd
W każdym razie, Cristian śnił. Niedługo, ale trochę. Nad ranem zwlekł się z kanapy, niczym jakiś zombie. Szurając nogami i strzykając kośćmi podążył do kuchni. Uh, rzeczywiście, na tej kanapie za długo nie pociągnie. Nalał do kubka zimnej wody, po czym jednym tchem wypił. Nie dość, że wszystko go bolało, to czuł się tak, jakby było na kacu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:03, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A Martha tak szybko z łóżka nie zamierzała wstawać. Było jej ciepło, wygodnie, a poza tym musiała troszkę odespać, bo na dłuższą metę z takimi przeżyciami i towarzystwem długo nie pociągnie i będzie musiała jeszcze się czymś faszerować. Przebudziła się na moment, jednak nie miała ochoty opuszczać łóżka, więc zamknęła oczy i ponownie przysnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:07, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A Cristian też jej nie będzie przeszkadzał. Wczoraj za dużo narobił. Wyszedł na moment z mieszkania, zrobił jakiś zakupy na szybko i wrócił ponownie. Wpakował zakupy do szafki, a to co było mu potrzebne do śniadania zostawił. Następnie owe śniadanie zaczął robić. Krył się z tym, że coś tam gotować potrafi. A to coś, to jedynie omlet. W sumie nauczyła go tylko tego młodsza siostra, ale pewnie dlatego, że się nudził, albo że to było koniecznie potrzebne do szczęścia.. albo, co jest najbardziej prawdopodobne - to był zakład. Także Cristian wziął się do roboty i zaczął robić omlety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:14, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra Martha, koniec tego dobrego. Trzeba wstawać. Dziewczyna zwlokła się z łóżka, choć nie miała na to najmniejszej ochoty, jednak trzeba podenerwować Cristiana. Ułożyła na łóżku wszystko ładnie, żeby nie zostawiać po sobie bałaganu. Przeciągnęła się i wyszła z pokoju. Słysząc odgłosy z kuchni, udała się tam i stanęła w przejściu bez słowa. Chwila prawdy, ciekawe jak chłopak zareaguje na widok swojej koszuli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:18, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W tym czasie Cristian kręcił się po kuchni, niby to podsmażając wszystko, co należy i jednocześnie próbował tańczyć w rytm muzyki. Kiedy się dopiero obrócił, żeby sięgnąć po przyprawy, zobaczył Marthę w przejściu. Uśmiechnął się kątem ust.- No siema, Cristian.- powiedział uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:26, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Siema - odpowiedziała, po czym pokazała znak piiiiiiis. Spojrzała co takiego gotuje, odwróciła się i wyszła z kuchni. Nie będzie mu przeszkadzać, niech sam się pomęczy w kuchni. A mówił, że nie umie gotować. Jaaasne. Właśnie to widzimy. Martha ziewnęła i pomyślała, że w sumie mogłaby się jeszcze położyć. Odrzuciła ten pomysł. Poszła po swoje ubrania i udała się do łazienki. Trzeba się jednak troszkę doprowadzić do porządku. A tą koszulę to chyba sobie zostawi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:30, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Obejrzał się jeszcze za Marthą, po czym wrócił do gotowania. Krótka chwila i już było niemalże gotowe. Cristian jeszcze zawsze dodawał coś swojego, specjalnego, które nałożył na środek omletu, a następnie sam omlet zawinął. Postawił wielki talerz ze śniadaniem na stole w kuchni. Rozłożył tradycyjnie talerzyki, sztućce i przygotował dla siebie kakao, a dla Marthy kakao. Cóż, było jak zeszłym razem, trudno. Podszedł do drzwi łazienki, oparł się o nie. - Śniadanie w kuchni.- rzucił krótko i też tam się udał. Usiadł na krześle przy oknie, pogłośnił lekko radio i czekał na dziewczynę wpatrując się w widok za oknem. Hm, ciekawe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:18, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Martha wyszła z łazienki, zarzuciła koszulę chłopaka na ramię i ruszyła w stronę kuchni. Usiadła na krześle, spojrzała na chłopaka, a potem na wszystko to, co znajdowało się na stole. No, no, czy to wszystko przygotował Cristian? A może gdzieś tam w szufladach chowa małe krasnoludki? Nieprawdopodobne. Dziewczyna chwyciła kubek z napojem i upiła łyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:21, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przeniósł wzrok zza okna, na Marthę. Uśmiechnął się lekko - Smacznego.- odparł i nałożył sobie jednego z omletów. Ukroił kawałek i po chwili zjadł. Zaraz potem jednak znowu przyciągnął wzrokiem zza okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|