Zachód Słońca

Isabelle · Gość

Nieco smutna ale i szczęśliwa przyszła na plażę tam gdzie kiedyś była z Henry'm. usiadła na piachu i zwróciła uwagę na morze, promienie słoneczne odbijały się od tafli wody. Piękny widok i wspomnienia, zamyśliła się.

Charlie

Zauważyła czarnowłosą dziewczynę. Podeszła bliżej. Okazało się, że to jej siostra.
Hej Isa - powiedziała siadając obok niej.

Isabelle · Gość

Podniosłą głowę i ujrzała siostrę, - Hej - odpowiedziała z uśmiechem, miała tyle do powiedzenia ze nie wiedziała od czego zacząć. Rozejrzała się - co tam słychać? - zapytała.

Charlie

Wszystko dobrze, a u ciebie. Opowiadaj mi wszystko - powiedziała uśmiechając się.

Isabelle · Gość

Zagryzła lekko warge, - Henry wrócił.....i zrobiłam to... - usmiechnęła sie szerzej, - ale ....wyjryto u niego nowotwór...da się go uleczyć więc niedługo wyjeżdżam z nim - dodała, ale nadal się uśiechała, najważniejs ze dla niej było to ze wrócił i sa nadal razem, że nawet ta choroba ich nie rozdzieli.

Charlie

Dobrze, że da się go wyleczyć. A na ile wyjeżdżasz. tak dawno cię nie widziałam, a ty już uciekasz - powiedziała uśmiechając się.

Isabelle · Gość

- Na tyle ile trzeba będzie - odpowiedziłą, - no ale wrócę i będzie on już zdrowy i będziemy mogli założyć rodzinę - uśmiechnęła się, - teraz ty opowiadaj co u ciebie? - zapytała.

Charlie

Rodzine ?! - zapytała się zdziwiona
A u mnie wszystko w porządku - powiedziała uśmiechając się.

Isabelle · Gość

- Rodzinę...chcę założyć rodzinę z Henry'm - uśmiechnęła sie szeroko. - Wszystko dobrze....czyżbyś miała chłopaka? - zapytała, widzi to w jej oczach.

Charlie

Uśmiechnęła się.
A ty skąd to wiesz - zapytała się zdziwiona.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się, - myślisz że tego nie widać...? - zapytała, - Na odległość to widać - powiedziała i szturchnęła siostrę - kto to jest?opowiadaj - zaśmiała się.

Charlie

Mike - powiedziała z uśmiechem
Kolega ze szkolnych lat - dodała po chwili. Uśmiechała się cały czas, Była taka szczęśliwa.

Isabelle · Gość

Roześmiała się i przytuliła siostrę - gratuluję, a widzisz mówiłaś że nie znajdziesz chłopaka - uśmiechnęła się.

Charlie

Nie wiedziałam, że on przyjedzie. Z resztą to już nie ważne. Wtuliła się w siostre.

Isabelle · Gość

Uśmiechnęła się szeroko - a widzisz, stara miłość nie rdzewieje - powiedziała i wlozyłą stopy w cieplutki piach.