Stary plac zabaw.

Miley Cross

Złapała go za rękę.- David, proszę.- wyszczerzyła zęby w słodkim uśmiechu. Zacisnęła mocniej dłoń chłopaka, może go przekona.

David

Zastanawiał się przez chwilę.
- Nawet jak bym chciał zaśpiewać to nie wiem co. - powiedział w końcu. Uśmiechnął się szerzej do dziewczyny.

Miley Cross

- Jakbyś chciał, to byś wiedział.- mruknęła, ale zaraz potem zachichotała pod nosem. Wciąż nie puściła jego ręki. Może nie chciała puszczać, albo po prostu zapomniała. xd

David

Spojrzał na jej dłoń, która nie puszczała jego ręki. - Ty mnie teraz podrywasz czy może chcesz przestraszyć? Zaraz pewnie zrobisz jakiś trik i mnie przewalisz. - zażartował zmieniając temat. xd

Miley Cross

- Oczywiście, że cie podrywam.- przyznała wyszczerzając rząd białych zębów. Puściła dłoń chłopaka, tak to mogło być trochę niestosowne.

David

Chłopak spowrotem usiadł na huśtawce patrzac przed siebie. - Ale i tak nie zaśpiewam. - powiedział odwracając wzrok na dziewczyne. No i stała się ciemność xd Teraz dopiero chłopak zauważyj jak blisko dziewczyny siedzi.

Miley Cross

- No weź.- mruknęła uśmiechając się kątem ust. Zbliżyła się trochę do chłopaka z myślą, że go zaraz walnie.- Proooooszę.- przeciągnęła chichocząc.

David

A co mi dasz w zamian? - spytał szeptając. Uśmiechnął się kątem ust do dziewczyny.

Miley Cross

- A co byś chciał?- odpowiedziała pytaniem na pytanie, również szeptając. Uśmiechnęła się szeroko, oczekując odpowiedzi. Nie zauważyła jednak, że są tak blisko siebie. xd

David

A to Ty już musisz coś wymyślić. - powiedział szczerząc się. Zbliżył się jeszcze o milimetr do dziewczyny z zacieszem na twarzy xd.

Miley Cross

Miley uśmiechnęła się katem ust. Musnęła go delikatnie w usta, jednak zaraz potem odsunęła się chichocząc.- Może być?- zapytała zagryzając wargę. xd

David

Teraz mogę odzyskać swoją stówe. - zażartował odsuwając się od dziewczyny. Właściwie nie wiedział jak ma to skomentować.

Miley Cross

- Ale to nie był podryw.- przyznała chichocząc.- To była zwykła prośba w postaci gestu na Twój śpiew.- wytłumaczyła szybko.

David

Tak, tak. - zaśmiał się. - I tak Ci nie wierze. - dodał pokazując jej język. Wziął głęboki wdech i zagryzł dolną wargę.

Miley Cross

- Jak możesz nie wierzyć?- zapytała sarkastycznie.- Przecież żadna dziewczyna nie pocałowałaby Cię dla podrywu, czy tam dlatego, że jej się podobasz.- dodała szybko. Ona musiała dorzuć słowie.