Stary plac zabaw.

Charlotte

Adrian, - powtórzyła. Fajne imię - uśmiechnęła się. Patrzyła na niebo, - jestem z Los Angeles. Po chwili spojrzała na chłopaka - a ty? - dodała.

Adrian

Małe, bardzo małe miasto. Można nawet nazwać to wsią. - powiedział biorąc głęboki wdech. - Nie powiem Ci nazwy bo nawet nie pamiętam. - dodał po chwili. - Wiem, ze się tutaj urodziłem, w New Jersey ale potem wyjechałem. - zaśmiał sie.

Charlotte

Aham.. ciekawe - powiedziała, uśmiechnęła się. Przyglądała się czubkom swoich butów. Przez chwilę zastanawiała się o co by jeszcze chłopaka zapytać. - masz jakieś zainteresowania, dodała po chwili namysłu xdd.

Adrian

Wszelkiego rodzaju deska, gra na gitarze i muzyka. - wymienił po kolei trzy zainteresowania. - a Ty? - spytał po chwili.

Charlotte

Gra na gitarze, fajnie.. zawsze chciałam się nauczyć - powiedziała patrząc na chłopaka - głównie to sportem i muzyką - dodała i uśmiechnęła się.

Adrian

Zawsze mogę Cię nauczyć. - powiedział wzdychając. Przypomniał sobie bowiem, ze nawet gitary nie ma ze sobą. - Ale to jak już wyjde na prostą. - dodał po chwili.

Charlotte

Serio? No to super, bo ja gitarę to mam w domu tylko że nigdy na niej nie grałam - zaśmiała się.

Adrian

Uśmiechnął się szeroko patrząc na nią. - Daj na chwilę komórke. - powiedział szczerząc się. - Bój się. Okradnę Cię, a Ty nie będziesz nic o tym wiedzieć. - dodał chichocząc.

Charlotte

A po co? - zapytała wyjmując telefon z kieszeni spodni - masz - powiedziała, uśmiechnęła się do niego - Taa jasne - zaśmiała się .

Adrian

Wziął jej telefon i zapisał jej swój numer. - Masz. Pisz jak będziesz chciała się nauczyć. - powiedział oddając jej komórkę. - Jestem z siebie dumny. Byłem złodziejem przez pięć sekund. - zaśmiał się sam z siebie.

Charlotte

Dzięki, napewno napisze. - uśmiechnęła się, wzięła telefon od chłopaka. - No, brawo - znowu się zaśmiała..

Adrian

Długo już tutaj mieszkasz? - spytał po chwili. Zaczął się już trochę wyżej huśtać chcąc trochę się pobawić xd.

Charlotte

Hmm.. poczekaj, nie pamiętam.. chyba jakiś tydzień może dwa - zaśmiała się - a ty? - dodała po chwili, też zaczęła się wyżej huśtać xdd.

Adrian

Prawie jeden dzień. - zachichotał i za wszelką cenę chciał huśtać się wyżej niż dziewczyna. Normalnie jak w podstawówce xd

Charlotte

Uuu.. no to strasznie długo - zaśmiała się. - nie masz ze mną szans - wytknęła mu język, zaczęla się huśtać jeszcze szybciej. xd